Rozdziobane marzenia,
zawiedzione uczucie
Nieposkładane myśli,
Serca ból i kłucie
A to wszystko w jednej sekundzie się stało
Mówiła, że kocha…
Lecz, chyba za mało
Po trzykroć wyparła się jego
I wtem kogut zapiał
pazurkiem grzebień przeczesał
A gdzieś z oddali wiosna nadeszła
Przebiśnieg znowu zakwitł
„A życie toczyło się dalej…”, (R.R.)
To, co dla nas jest życiowym dramatem, dla reszty świata znaczy tyle, co jeden płatek śniegu spośród milionów, miliardów śnieżnych gwiazdek.
OdpowiedzUsuńZiemia kręci się dalej, Słońce nadal wschodzi i zachodzi, Gwiazdy migocą, a Księżyc nadal spogląda na nas z góry. Niby nic się nie zmieniło, niby wszystko takie samo, a jednak inne...
Dla nas Świat stanął w miejscu, dla nas inne są wschody i zachody Słońca, Gwiazdy przygasły, a Księżyc nie patrzy już na nas... Wszystko w jednej chwili uległo diametralnej zmianie... W chwili, która dla nas stała się końcem świata...
głęboki wiersz...jest odbiciem to przez co przechodzisz....
OdpowiedzUsuńmoze kiedys nastepne pokolenie bedzie je czytac
:)))
Pozdrawiam
tak to jest... " a życie toczy się dalej..." ale wiesz- to chyba jestem w tym piękne... bo czas naprawdę leczy rany... może jeszcze gdzieś czeka na Ciebie ktoś, ktoś inny- ktoś kto nie zrani... ktoś- kto będzie tylko dla Ciebie...
OdpowiedzUsuńAniu...
OdpowiedzUsuńjesteśmy tylko małymi pyłkami... nasze duże/małe problemy giną w codzienności życia... jak jesienne liście, bledną i niezauważone znikają dla świata...
dziękuję
beaux-arts
wiesz... kiedyś pisałem wiersze słodkopierdzące o tym ze miłość jest piękna, że trwa i jest niezniszczalna... pisałem o kwiatkach pszczółkach i o różnych pięknych rzeczach tego świata... najwspanialszych dziełach Boga... może kiedyś wrócę to tej stylistyki... mam nadzieję...
dziękuję
iskra
dziękuję za słowa których potrzebowałem... własnie tego pragnę "ktoś kto nie zrani... ktoś-kto będzie tylko dla Ciebie..."
dziękuję