Trudno, kiedy w środku dwa głosy krzyczą... I rozrywają biedną duszę...
Prędzej czy później któryś krzyknie głośniej... pytanie który... jeden z nich zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie... Pozdrawiam
naprawdę dobry ten wiersz:)taki prosty-proste slowa ale trudne by je zrozumiec,dla kogoś kto nigdy nie kochał :)Dziekuje za komentarz i zapraszam:)ciesze sie,ze moge poznac ciekawych ludzi :) których łączy ta sama pasja...Ps: Co do N.Testamentu to zobacz Koryntian 5:11-15...Pozdrawiam:)
Trudno, kiedy w środku dwa głosy krzyczą... I rozrywają biedną duszę...
OdpowiedzUsuńPrędzej czy później któryś krzyknie głośniej... pytanie który... jeden z nich zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnaprawdę dobry ten wiersz:)
OdpowiedzUsuńtaki prosty-proste slowa ale trudne by je zrozumiec,dla kogoś kto nigdy nie kochał :)
Dziekuje za komentarz i zapraszam:)
ciesze sie,ze moge poznac ciekawych ludzi :) których łączy ta sama pasja...
Ps: Co do N.Testamentu to zobacz Koryntian 5:11-15...
Pozdrawiam:)